Mimo, iż były u mnie od kilku lat, nie przetrwały tegorocznych przymrozków. Muszę pożegnać, choć z żalem: 1 tamaryszka, 3 róże, 1 hibiskusa.
Spora część moich nasadzeń rozpoczyna od nowa swoją przygodę , tj. od ziemi i nowych gałązek: magnolia, orzech włoski, perukowiec, trzmielina szczepiona na pniu oraz glicynia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz